Już przeszło tydzień minął od 4 lipca… dnia, który dla przyjaciół Frassatiego jest zawsze ważnym wydarzeniem. Jednak na ile wydarzenie to coś zmienia na stałe w naszej codzienności? Czy faktycznie rodzi w naszych sercach pragnienie zostawienie tego świata odrobinę lepszym za przykładem Pier Giorgia? Czy mamy taką przestrzeń, w której na co dzień staramy się tak, jak on być dla innych? Zaczęły się wakacje i choć pewnie macie na nie bogate plany, to być może nie wszyscy. Jeśli mieszkacie w Poznaniu i chcielibyście jak Frassati wnieść trochę światła do życia drugiego człowieka (być może nie tylko w czasie wakacji), chcemy Wam przedstawić pewne miejsce…

Są to wyjątkowe dwa domy zamieszkałe przez pewną wspólnotę, która od 25 lat tworzy w Poznaniu miejsce dla życia pełnią dla wszystkich jej członków…

Wywiad z Olą z Fundacji L’Arche Poznań przeprowadzony został we współpracy z Kinem Lemoniada działającym w Kostrzynie.

By być jak Frassati